Forum www.heavywave.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

NILE
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.heavywave.fora.pl Strona Główna :: Gatunki Muzyczne / Death Metal/Deathcore/Grindcore
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diabeu
Administrator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:59, 24 Gru 2010    Temat postu: NILE



Nile (IPA [naɪl], ang. Nil) – amerykańska grupa muzyczna wykonująca brutal death metal. W sferze tekstów i muzyki porusza tematykę starożytnego Egiptu i Mezopotamii. Zespół powstał 1993 roku w Greenville w południowej Karolinie z inicjatywy gitarzysty Karla Sandersa występującego wcześniej w grupie Morriah, basisty Chiefa Spiresa oraz perkusisty Pete’a Hammoura.
Nazwa zespołu bezpośrednio odnosi się do afrykańskiej rzeki Nilu. Do 2009 roku zespół wydał sześć albumów studyjnych pozytywnie oceniane zarówno przez fanów jak i krytyków muzycznych. Zespół jest chwalony za wirtuozerię i technikę gry na instrumentach oraz rozwój muzyki deathmetalowej. Natomiast lider zespołu Karl Sanders zajął 4. miejsce w rankingu najlepszych deathmetalowych muzyków stworzonym przez Decibel Magazine. Zespół dał szereg koncertów na całym świecie i uczestniczył w licznych festiwalach: Wacken Open Air, Most Of Evil Festival, Eindhoven Metal Meeting, Summer Breeze, Ozzfest, Graspop Metal Meeting, Tuska Open Air i Brutal Assault.

Historia
1993-2000
Zespół powstał 1993 roku w Greenville z inicjatywy gitarzysty Karla Sandersa występującego wcześniej w grupie Morriah, basisty Chiefa Spiresa oraz perkusisty Pete’a Hammoura. W 1994 roku grupa zrejestrowała swoje pierwsze demo zatytułowane Nile. Rok później grupa podpisała kontrakt płytowy z wytwórnią muzyczną Anubis Records nakładem której tego samego roku ukazał się jej pierwszy minialbum pt. Festivals of Atonement. W 1996 roku grupa zarejestrowała kolejne demo zatytułowane Ramses Bringer of War, które rok później pod tym samym tytułem ukazało się jako minialbum.
W 1998 roku zespół podpisał kontrakt z Matthew Jacobsonem właścicielem amerykańskiej wytwórni Relapse Records na mocy którego 28 kwietnia tego samego roku ukazał się jej debiutancki album zatytułowany Amongst the Catacombs of Nephren-Ka. Na albumie ukazał się m.in. utwór "Beneath Eternal Oceans of Sand" inspirowany opowiadaniem The Outsider amerykańskiego pisarza H. P. Lovecrafta, gościnnie w sesji nagraniowej wzięli również udział Gyuto Drukpa (inkantacje) oraz Drilbu Dungkar (flety, gongi). Rok później nakładem wytwórni Hammerheart Records ukazała się kompilacja pt. In the Beginning zawierająca nagrania pochodzące z minialbumów Ramses Bringer of War oraz Festivals of Atonement.

2000-2007
W 2000 roku zespół rozpoczął proces rejestracji albumu Black Seeds of Vengeance. W nagraniach poza członkami zespołu wzięli również udział perkusista Derek Roddy, który według doniesień zespołu zrealizował większość śladów perkusyjnych na płycie; instrumentalista Mostafa Abd el Aziz (arghul), wokaliści Aly et Maher el Helbney, Mohammed el Hebney (inkantacje) oraz członek nowojorskiej grupy muzycznej Immolation Ross Dolan, wspomniany Derek Roddy, Gary Jones, Scott Wilson, Bob Moore i Boz Porter. Wydawnictwo ukazało się 5 września tego samego roku.
W 2001 roku do zespołu dołączył basista Jon Vesano, który zastąpił Chiefa Spiresa. 20 sierpnia 2002 roku ukazał się trzeci album zespołu pt. In Their Darkened Shrines z tradycyjnymi dla zespołu tekstami inspirowanymi tematyką starożytnego Egiptu i książką The Nameless City autorstwa Howarda Phillipsa Lovecrafta. Gościnnie podczas sesji nagraniowej zaśpiewał Mike Breazeale. Wydany nakładem Relapse Records album powstał w The Sound Lab Stuidos we współpracy z producentem Bobem Moorem. Karl Sanders o realizacji płyty:
Powiedziałbym, że tym razem było o wiele łatwiej, niż podczas pracy nad "Black Seeds Of Vengeance". Przed nagraniem tej płyty ludzie mówili nam: Nigdy nie uda wam się nagrać tak dobrej płyty, jak "Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka, i tym podobne brednie. Wtedy odczuwaliśmy o wiele większą presję. Tym razem tak nie było. Mamy nowych dwóch nowych ludzi w zespole i atmosfera jest luźniejsza, czujemy się bardziej zrelaksowani. Podchodzimy do wszystkiego z większą swobodą.
W ramch promocji płyty zostały nagrane również dwa teledyski do utworów "Execration text" i "Sarcophagus" w reżyserii Darrena Doanea. W ramach promocji wydawnictwa zespół odbył trasę koncertową w Stanach Zjednoczonych w której wzięły udział także Arch Enemy, Hate Eternal i Origin. W 2003 roku ponownie w Stanach Zjednoczonych zespół zagrał szereg koncertów wraz z Kreator, Vader, Amon Amarth i Goatwhore.
W grudniu 2004 roku w Sound Lab Studios grupa rozpoczęła proces nagraniowy czwartego albumu Annihilation of the Wicked nad którym prace zakończono w styczniu 2005 roku. Album został nagrany z pochodzącym z Grecji perkusistą George'em Kolliasem występującym w grupie Nightfall, który zastąpił Tonyego Laureano oraz gościnnym udziałem Mike’a Brezealea, który wykonał inkantacje w utworze "Chapter of Obeisance". Płyta ukazała się 24 maja 2005 roku nakładem Relapse Records. W ramach promocji do utworu pt. "Sacrifice Unto Sebek" został zrealizowany teledysk w reżyserii Chada Rullmana. Karl Sanders o pracach w studiu nagraniowym:
Mamy już za sobą nagrywanie gitar, basu i wokali oraz kilku dodatkowych instrumentów. Sesja z Neilem Kernonem i Bobem Moorem była krańcowo wyczerpująca. Podczas tych kilkunastu dni, każdej doby pracowaliśmy po 14-16 godzin. Następny krok to miksy w chicagowskim studiu Rax Trax. Na ten etap przewidzieliśmy dziesięć dni, raz jeszcze z Neilem Kernonem na konsoletą.
Również w 2005 roku z zespołu odszedł basista Jon Vesano, który poświęcił się pracy zawodowej uniemożliwiającej koncertowanie. Muzyka zastąpił dziwiętnastoletni wówczas Joe Payne. Uprzednio anonsowanym zastępcą Vesano miał być ówczesny basista i wokalista Morbid Angel – Steve Tucker. 27 kwietnia 2006 roku zespół wystąpił w krakowskim klubie Lochness. Tego samego roku muzycy popdisali kontrakt płytowy z wytwórnią muzyczną Nuclear Blast.
Od 2007
W lutym 2007 roku w Sound Lab Studios w Karolinie Południowej ponownie we współpracy z producentem Neilem Kernonem zespół przystąpił do realizacji piątego albumu Ithyphallic. 10 lipca tego samego ukazała się druga kompilacja zespołu zatytułowana Legacy of the Catacombs wydana nakładem Relapse Records w ramach wywiązania się z kontraktu płytowego. Płyta Ithyphallic ukazała się 17 lipca w Stanach Zjednoczonych oraz trzy dni później w Europie, jego premiera zaś została poprzedzona singlem Papyrus Containing the Spell to Preserve Its Possessor Against Attacks from He Who Is in the Water do tytułowego utworu w ciągu trzydniowej sesji zdjęciowej został zrealizowany teledysk w reżyserii Juana "Punchy" Gonzaleza. Album sprzedał się w nakładzie 4600 egzemplarzy w przeciągu tygodnia od dnia premiery w Stanach Zjednoczonych. Perkusista zespołu George Kollias o wydawnictwie wyraził się w następujący sposób:
Posługując się muzyczną terminologią, mogę powiedzieć, że na tym albumie podziały czasowe są po prostu szalone, a tempa niebywale różnorodne. Dlatego też jest tak bardzo techniczne. Mimo to nie zapomnieliśmy o czytelnych strukturach utworów, tak aby każdy z nich miał swój klimat. Dużej jakości tej płyty nie da się zaprzeczyć. Mamy tu zarówno partie szaleńczo szybkie, jak i olbrzymie, epickie pasaże – rzeczy, które od zawsze można znaleźć na albumach Nile. Tym razem są one po prostu lepiej wykonane.
Grupa promowała album podczas objazdowego festiwalu Ozzfest. Natomiast w grudniu 2007 roku. Na przełomie marca kwietnia zespół dał szereg koncertów w Stanach Zjednoczonych wraz z Unexpect, Suicide Silence i The Faceless. Następnie odbył europejską trasę koncertową wraz z Grave i Belphegor. W 2009 roku ukazał się szósty album zespołu zatytułowany Those Whom The Gods Detest. Okładkę wydawnictwa przygotował Michał "Xaay" Loranc. Nagrania zarejestrowano w Greenville w Karolinie Południowej. Natomiast partie perkusji we florydzkim studiu Mana we współpracy z producentem muzycznym Erikiem Rutanem, również gitarzystą zespołu Hate Eternal. W przeciągu tygodnia od dnia premiery płyta sprzedała się w nakładzie 3500 egzemplarzy. W ramach promocji płyty zespół odbył europejską trasę koncertową. Występy Nile poprzedziły grupy Grave, Krisiun, Ulcerate, Corpus Mortale i Hackneyed.

Teksty
Grupa Nile w swych tekstach w szeroki sposób porusza tematykę i symbolikę starożytnego Egiptu, Mezopotamii oraz twórczości amerykańskiego pisarza Howarda Phillipsa Lovecrafta. Tytuł wydanego w 1998 roku albumu Amongst the Catacombs of Nephren-Ka (ang. Pośród katakumb Nephren-Ka) nawiązuje do opowiadania pt. The Outsider Lovecrafta, tytułowy werset występuje w utworze "Beneath Eternal Oceans of Sand" obrazującym wspomniane opowiadanie. W mitologii Cthulhu, Nephren-Ka był egipskim Faraonem obdarzonym znacznym kultem wśród poddanych, same katakumby zaś w których Nephren-Ka miał zostać pochowany wielokrotnie pojawiają w twórczości Lovecrafta. Na wydanym w 2000 roku albumie Black Seeds of Vengeance autor tekstów i gitarzysta grupy Karl Sanders, nawiązuje do postaci Isztar żeńskiego bóstwa Mezopotamii, bogini miłości i zmysłowości, ale również wojny i zemsty (utwór "Defiling the Gates of Ishtar") oraz Egipskiego bóstwa wojny i polowania Onurisa (utwór "Libation Unto the Shades Who Lurk in the Shadows of the Temple of Anhur").
Płyta In Their Darkened Shrines nawiązuje do książki The Nameless City autorstwa Lovecrafta (utwór "In Their Darkened Shrines IV: Ruins"); do historii władcy starożytnego Egiptu faraona V dynastii Unisa (utwór "Unas Slayer of the Gods") oraz Horusa opiekuna monarchii egipskiej (utwór "Wind of Horus"). Postać boga Sobeka w mitologii egipskiej boga płodności i wody wystepuje w utworze "Sacrifice Unto Sebek" pochodzącym z albumu Annihilation of the Wicked ponadto na wydawnictwie występują bóg słońca Ra, bogini praw porządku Maat (utwór "User-Maat-Re") oraz bóg świata umarłych Seta (utwór "Sss Haa Set Yoth"). W swej twórczości grupa nawiązała również do Księgi Umarłych staroegipskiego zbioru pieśni, modlitw i zaklęć w utworze "Papyrus Containing the Spell to Preserve Its Possessor Against Attacks from He Who Is in the Water" pochodzącym z albumu Ithyphallic. Sam tytuł płyty obrazuje symbol płodności w postaci Ozyrysa. Dallas Toler-Wade o twórczości zespołu:
Historia i kultura starożytnego Egiptu to tysiące lat. Jest więc o czym pisać. To nie to samo, co pisanie o Szatanie czy coś w tym stylu. Jeśli ludzie chcą o tym pisać, to w porządku, ale dla mnie ta szatańska strona death metalu jest wałkowana na okrągło. Niektórzy robią to dobrze, niektórzy źle. Pisanie o Egipcie to coś o wiele mocniejszego.

Obecny skład zespołu
Karl Sanders – śpiew, gitara rytmiczna, gitara prowadząca, instrumenty klawiszowe (od 1993)
Dallas Toler-Wade – śpiew, gitara rytmiczna, gitara prowadząca, gitara basowa (od 1996)
George Kollias – perkusja (od 2004)
Chris Lollis – gitara basowa, śpiew (od 2007)

Dyskografia
Amongst the Catacombs of Nephren-Ka (1998)
Black Seeds of Vengeance (2000)
In Their Darkened Shrines (2002)
Annihilation Of The Wicked (2005)
Ithyphallic (2007)
Those Whom The Gods Detest (2009)

W kwestii technicznego death metalu oni są poprostu kurwa najlepsi.
Do tego egipska otoczka i klimat sprawiają, że mam cały czas osrane gacie.

NILE > metal


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Diabeu dnia Sob 16:08, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mithrandir
Moderator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Rapka Zdruj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:53, 25 Gru 2010    Temat postu: Re: NILE

Cytat:

NILE > metal


I kurwa wszystko w tym temacie. Mój ulubiony metalowy band, którego moge słuchać kurwa zawsze, niezależnie od miliona innych czynników. Wszystkie płyty rozpierdalają równo, na chwilę obecną jaram się najnowszą, która miażdzy wszystko w okół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabeu
Administrator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:04, 25 Gru 2010    Temat postu:

No i należy też przypomnieć, że Bogowie grają u nas koncert 20 stycznia w Katowicach. Ja i Vagi będziemy na 100% a z tego co wiem, to jeszcze parę osób z tego forum także deklaruje chęć pojawienia się na tym koncercie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozioł




Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Szen-Berk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:26, 25 Gru 2010    Temat postu:

Band wykurwisty, nie ma raczej innej opcji. No i brak tu tendencji spadkowej (co potwierdza ich ostatni, wyciskający mięcho przez gardziel krążek). U mnie faworytami są "Annihilation(...)", "Black Seeds", "Ithyphallic" no i "Those(...)"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kozioł dnia Sob 16:26, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdapet




Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 13:18, 26 Gru 2010    Temat postu:

Diabeu napisał:
No i należy też przypomnieć, że Bogowie grają u nas koncert 20 stycznia w Katowicach. Ja i Vagi będziemy na 100% a z tego co wiem, to jeszcze parę osób z tego forum także deklaruje chęć pojawienia się na tym koncercie.

A mnie to juz kurwa nie liczysz? Smutny

Zespół mega, jeden z lepszych defowych jakie slucham(wzgledem mego tam gustu). Kazda płyta rozwala na swoj sposob, ostatnio najczesciej slucham In Their Darkened Shirnes. Na koncercie 10 min od mego domu oczywiście ze bede. Amen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VaginalCannibal




Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Z Ciemnogrodu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:40, 26 Gru 2010    Temat postu:

Póki co jaram się Amongst the Catacombs of Nephren-Ka jak kamienie na szaniec... nie podobają mi się do końca niektóre wokale na tej płycie, na kolejnych były ciekawsze, na szczęście całokształt rekompensuje ten mankament.

Na koncercie będę, bo Zdaped mi oddaje 4 piwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fred




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Bydgoszcz/Włocławek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:21, 03 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
W kwestii technicznego death metalu
to jest techniczny DM? heh, nawet nie sądziłem, ciekawe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mithrandir
Moderator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Rapka Zdruj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:58, 04 Sty 2011    Temat postu:

Fred napisał:
Cytat:
W kwestii technicznego death metalu
to jest techniczny DM? heh, nawet nie sądziłem, ciekawe


a jakiż?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabeu
Administrator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:05, 04 Sty 2011    Temat postu:

No przeca Ci goście grają kurwa jak pierdolone cyborgi, ewentualnie kosmici więc to jest w chuj techniczny def, z tym, że dużo orientalnych wstawek, no ale przecież to chyba im nie odbiera zajebistej techniki?

BTW. bilet na koncert już leży na półce, mithrandir jak nie pojedziesz z nami na koncert BOGÓW to Cię chyba zbanuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fred




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Bydgoszcz/Włocławek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:52, 04 Sty 2011    Temat postu:

Warsztat mają najwyższej próby, ale czy że sama muzyka to techniczny death to już inna kwestia, choć owa techniczność zawsze pozostaje kwestią, z drugiej jednak strony jak się ma taki Nile do Origin czy Necrophagist? Słuchając ostatniej płyty nasuwały mi się silnie porównania do Asphyx...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdunek
Moderator



Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Piła, ale też Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:30, 07 Sty 2011    Temat postu:

Nile częściej określany jest jako brutal def, ale że techniczny def to również nie kłamstwo.

Chyba mój ulubiony deathmetalowy zespół. Na koncercie nie będę, bo byłem już w listopadzie 2009 No aloe polecam, na pewno nie zawiedziecie się Wesoly Pan Dallas ma dobry kontakt z publiką i poczucie humoru, a patrzenie na Pana Grubasa jak napierdala na gitarze to czysta frajda Wesoly

Najbardziej mimo wszystko lubię "Black Seeds of Vengeance", całość jest idealnie spasowana, ma świetne riffy, na perkusji Derek Roddy i piękne wstawki egipskie.

Ostatni album od czasu do czasu przesłuchuje, swoją drogą jak oceniacie teledysk do "Permiting the Noble......" ??? Wg mnie niestety jak chyba wszystkie klipy Nile'a - kiepski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabeu
Administrator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:32, 07 Sty 2011    Temat postu:

Kiepskie klipy? 'Sacrifice unto sebek' i 'Sarcophagus' to są majstersztyki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niszczuk




Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:50, 08 Sty 2011    Temat postu:

klip do Execration Text jest fajny, lubię takie rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothmog




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:33, 08 Sty 2011    Temat postu:

Zależy co nazywamy dobrym clipem.Jeśli napakowane plastikiem i chujowymi efektami specjalnymi kilka scenek,ni chuja nie odnoszących się (aczkolwiek bardzo widowiskowych) do wartości merytorycznej tekstu danego utworu są wporządku,to cudowny w moim odczuciu klipor do Sarcophagus jest w tym przypadku zwyczajnie chujowy.Skomplikowane,ale mądry się domyśli.

A co do Nile to jest to najlepszy defowy zespół jaki słyszałem,a trochę grzebałem w tym łajnie... i do tego z niesamowitym klimatem o którego naprawdę trudno pod burzą piaskową blastów i zgnitym,niczym zapaszek z pyska mumii growlem Sandersa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mithrandir
Moderator



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

Skąd: Rapka Zdruj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:46, 08 Sty 2011    Temat postu:

Kurwa, TWTGD niszczy jak sam skurwysyn, mam spusty przy Hittite Dung Incantation od samego wejscia morderczej podwojnej stopy na samym poczatku. Ja chce juz nowa plyte i cos nowego od solowego Sandersa, bo dwa jego longplaye znam juz na pamiec.

Jak juz tak zaczalem, to pojade rowno po calej dyskografii:

- Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka - moja najmniej ulubiona plyta tej zajebistej ekipy, co nie znaczy ze jej nie lubie. Wielbie ja jak cala reszte od nich bez zadnego wyjatku. Nie bylo tutaj takiej przejebanej technicznosci do jakiej doszli na ostatnim krazku, ale i tak grali na poziomie o ktorym wiele kapel mogloby pomarzyc. Zwierzeca agresja, surowe brzmienie ktore daje odczuc wprost na wlasnej skorze czterdziestostopniowy upal na Saharze.

- Black Seeds of Vengeance - kurewsko grobowe brzmienie, ktore jednak ujmuje przejrzystosci muzyki i rownie grobowy klimat kreowany przez orientalne wstawki. Gdyby na tej plycie uzyskal brzmienie AOTW prawdopodobnie spuszczalbym sie przy niej piec razy dziennie. Rzeklem. Tytulowy kawalek gniecie wszystkie kosci i narzady.

- In Their Darkened Shrines - dla wielu opus magnum Nile, ale ja nigdy nie moge sie zdecydowac ktora z czterech najnowszych jest najlepsza. Jedno jest pewne - chyba najbardziej klimatyczna i najlepiej zaaranzowana plyta ekipy. Kurwa, kupilem se oryginal i czytalem teksty oraz liner notes przy sluchaniu, zostalem zabrany 3000 lat wstecz do Egiptu. Klimat taki, jak stad do Doliny Krolow. Potezny kop w twarz za pomoca The Blessed Dead, epicki walec w postaci Unas Slayer Of The Gods czy gniotacy Sarcophagus.

- Annihilation Of The Wicked - plyta rozpierdol. Najwiekszym jej atutem jest brzmienie - kurewsko ciezke, soczyste i przede wszystkim klarowne. Wszystko tutaj idealnie slychac (moze poza basem), mozna nacieszyc sie kazdym dzwiekiem. Pelno killerow - Sacrifice Unto Sebek, melodyjny Lashed To The Slave Stick, gigantyczny tytulowy kawalek czy wreszcie jeden z najlepszych chyba utworow death metalowych ever: Cast Down The Heretic. To co sie tutaj dzieje, to szczyt takiego grania imo. Nie dosc, ze od poczatku Kollias napierdala jakby mial zejsc na zawal zaraz, ze atakuja nas trzy zabojcze wokale, NIE DOSC ze Sanders z Dallasem graja masakrujace solo, to jeszcze zwolnienie, gdzie 3 gardla growluja CAST DOWN THE HERETIC. Miazga przez duze M.

- Ithyphallic - moja pierwsza przesluchana plyta owego bandu. Jak uslyszalem pierwsze dzwieki What Can Be Safely Written, to juz wiedzialem, ze pokocham ten zespol. Dziwne, 'duszne' brzmienie, kurewska chwytliwosc i roznorodnosc kawalkow sprawiajaca, ze kazdy nastepny jest inny od poprzedniego. Papyrus, Essential Salts, Language Of The Shadows czy Eat Of The Dead. Plyta wrecz idealna, nie nudzi sie kompletnie i za kazdym razem mozna przeniesc sie chuj wie ile lat wstecz nad delte Nilu.

- TWTGD - swietne brzmienie, bardziej czytelne kompozycje, inne rejony geograficzne i duzo Sandersa. Piekielnie techniczna praca gitar: wystarczy sprobowac zagrac Permitting The Noble Dead. Nie dosc, ze riffy sa polamane jak sam skurwysyn, to jeszcze zagrane w tempie karabinu maszynowego. Musze sie bardziej wsluchac, bo przesluchalem plyte z jakies 15-20 razy, a to stanowczo za malo.

Podsumowujac: moj ulubiony metalowy band ever, nic lepszego w death metalu nie znajde. Precyzja i kunszt z jakim łączą defmetalowy rozpierdol z klimatem i melodyjnoscia gwarantuje, ze sa w czolowce metalowego grania. Pozdro szejset


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mithrandir dnia Sob 22:06, 08 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.heavywave.fora.pl Strona Główna :: Gatunki Muzyczne / Death Metal/Deathcore/Grindcore Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin